Runęła giełda w Kopenhadze

W czwartek służby ratunkowe doniosły o upadku jednej z zewnętrznych ścian zniszczonego przez pożar historycznego gmachu Starej Giełdy Papierów Wartościowych w Kopenhadze. Moment tego dramatycznego zdarzenia został uchwycony podczas relacji na żywo prowadzonej przez duńskiego dziennikarza, Jensa Ehlersa.

O godzinie 17 w czwartek, Jens Ehlers, który prowadził relację na żywo dla programu drugiego duńskiej publicznej telewizji, rozpoczął swoje doniesienie sprzed spalonego budynku Giełdy Papierów Wartościowych w Kopenhadze. Nagle, w trakcie jego transmisji, nastąpił gwałtowny huk, za którym widoczne było w tle runięcie zewnętrznej ściany budynku.

„To było prawdziwe zaskoczenie, że to zawalenie się nastąpiło tak nagłe. Na początku myśleliśmy, że to materiały, które były tam przemieszczane, ale to były faktycznie ściany, które runęły” – skomentował Ehlers.

Służby ratunkowe Kopenhagi poinformowały, że doszło do zawalenia się fasady Giełdy Papierów Wartościowych. Dowodzący akcją Jakob Vedsted Andersen z kopenhaskiej straży pożarnej wyraził obawy, że kolejne mury również mogą runąć.

„Niestety, doszło do zawalenia się fasady” – przekazały służby ratunkowe w poście na portalu społecznościowym. Andersen podczas briefingu zaznaczył, że mury są osłabione przez ekstremalnie wysokie temperatury oraz uszkodzenia konstrukcji budynku.

Kopenhaska Giełda Papierów Wartościowych, zlokalizowana w samym centrum miasta, jest jednym z najstarszych i najbardziej charakterystycznych budynków w Kopenhadze. Zbudowana w 1625 roku, jej iglica, która została strawiona przez pożar, miała kształt splecionych ogonów czterech smoków. Rozpoczęcie budowy miało miejsce w 1618 roku według projektu braci architektów Lorenza i Hansa van Steenwinckelów, a dach ukończono w roku 1624. Od 1659 roku poszycie pokrywała miedź, a wcześniej ołów, które zostało przetopione na kule armatnie w czasie wojen ze Szwecją.

Zdjęcie: PAP/EPA/Thomas Traasdahl